Adrian założył maskę na twarz i ruszył za Theodorem. - Wygląda znajomo, tak jakbym kiedyś już tu był. - powiedział zrównując się z magiem - Czujesz coś magicznego?
Poprawił ruchem ramion ułożenie miecza na plecach. - Ucieczka nigdy nie jest wyjściem. Rekomenduję taktyczny odwrót w razie czego. - powiedział do Hessa, uśmiechając się pod maską. |