Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-10-2011, 20:05   #174
one_worm
 
one_worm's Avatar
 
Reputacja: 1 one_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputację
-Hmmmm- powiedziało na głos Drzewo- To mi się wydaje, że coś stąd wylezie i nas pozabija...-coś znowu odpadło z niego, nadpalonego...ale tam, nie ma czym się przejmować! Raptem dwie, trzy dekady i będzie prawie jak nowy!
-Dziękuję, za Biel-powiedziało do wilka, gdyż Drzewo nie miało najmniejszych wątpliwości, że to tylko jest i wyłącznie zasługa owej wilczycy. Można było wyczuć, iż jest bliska z Bielą, może to było fakt, że była...zadbana bardziej? A może to jej chód, pełen gracji? Aczkolwiek bardzo sugestywne było także to, iż potrafiła leczyć, co nie potrafi każdy wilk, no ale najmniej znaczące w tej chwili.

Drzewo spojrzało się do tunelu i westchnęło. Zawsze były tunele, tak jak i są tutaj, rzecz, całkiem teoretycznie na nią patrząc, normalna. Prawie normalna. Tak teoretycznie skoro władca nie żyje...
-Władca nie żyje?-Zapytało się drzewo i spojrzało na Drowa
-Czy tyś go killym?- Zapytało się zamykając jedno oko i badając przenikliwie mrocznego elfa, który nie lubił zarówno ognia, co wskazywała spalona kora na nim...wróć, skóra, oraz herbatki...A tego Ent nigdy mu nie daruje, że wtedy odmówił mu łyka, odmówił herbatki, takich rzeczy się po prostu nie robi! No nie robi się i już!

Spojrzenie w tunel nie pozostawiało złudzeń, nie dla Drzewa. Coś jest na drugim jego końcu, zawsze! Może to być skarb, ale wątpliwe...prędzej coś, co steruje meduzą... ale także może być i zawalone przejście... Ot ciekawa zagadka.
 
__________________
Do szczęścia potrzebuję tylko dwóch rzeczy. Władzy nad światem i jakiejś przekąski.
one_worm jest offline