No to na pewno na sprzedaż idzie jedna kolczuga (bo nikt inny chyba nie rościł sobie do niej praw), długie noże, krótki miecz i sprzęt mutantów - topór, nasiek i miecz (wszystko marnej jakości). No i jakieś narzędzia z dyliżansu. Krasnal zostawi coś sobie takiego jak niewielka siekierka i jakiś łomik
Co się zaś tyczy rusznicy / garłacza czy drugiej kolczugi to tak jak w poście. Gomrund by wszyskto spieniężył jak najszybciej i na Bogenhafen nim cienie tam nadciągną