Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-10-2011, 19:20   #102
Farałon
 
Farałon's Avatar
 
Reputacja: 1 Farałon ma w sobie cośFarałon ma w sobie cośFarałon ma w sobie cośFarałon ma w sobie cośFarałon ma w sobie cośFarałon ma w sobie cośFarałon ma w sobie cośFarałon ma w sobie cośFarałon ma w sobie cośFarałon ma w sobie cośFarałon ma w sobie coś
Uciekli. Ledwo zdążyli dostać się do szybu wentylacyjnego, by ratować się przed czymś lub kimś. David nie miał pojęcia co tam było, ale ponownie przez jego głowę przewinął się szereg myśli o demonach i szatanie.

- I tak zdechniecie! - głos dobiegł od strony wejścia.

- Jeszcze się przekonamy ... - wyszeptał O'Neil sam do siebie. Nie miał zielonego pojęcia co się dzieje, ale nie miał zamiaru dać się zastraszyć postaci której nie widać.

Przesuwali się powoli w ciasnym i wilgotnym szybie, nie wiedząc właściwie w którą stronę zmierzają. Pewni byli tylko jednego - trzeba iść w górę, na powierzchnię. Problem polegał na tym, że błądzili już jakiś czas, a drogi do góry nie było. Szli na czuja, przyświecając sobie latarkami.

Nagle Strode usłyszał jakiś głos. Przyspieszył i zaczął czołgać się wj ego stronę, a elegant ruszył tuż za nim. Dźwięk dochodził z pomieszczenia przypominającego celę w szpitalu psychiatrycznym. W środku narzekał jakiś mężczyzna. Żołnierz polecił O'Neil'owi zostanie z tyłu i rozpoczął rozmowę z nieznajomym. To co powiedział nie różniło się wiele od tego co podejrzewał David - wszystko było dziełem szatana.

"Piekło?! To by oznaczało, że nie żyję! Jak to jest możliwe?!"

- Wskakuj do nas. Mamy zamiar wydostać się wentylacją, w końcu wszystkie szyby muszą prowadzić na powierzchnię. Dasz radę?
-
powiedział Strode do człowieka w pomieszczeniu.

O'Neil nie polubił tego pomysłu. Nie miał żadnej pewności, że ten na dole to nie jest żaden sługa diabła i nie zaserwuje elegantowi niewyobrażalnej męki i cierpienia przy najbliższej okazji. Z drugiej strony, wydawał się być w tej samej sytuacji co oni i mógł być przydatny.

David przysunął się bliżej żołnierza i gotów był mu pomóc lub złapać w nagłej sytuacji.
 
Farałon jest offline