Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-10-2011, 20:34   #28
Ulli
Konto usunięte
 
Ulli's Avatar
 
Reputacja: 1 Ulli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputację
Dogonili go szybciej niż się spodziewał. Nie mógł już dłużej się od nich izolować. Na uprzejmą propozycję Niklasa odpowiedział skinieniem głowy i wskoczył na wóz. Ściągnął plecak i krótki łuk z ramienia, zaś kij położył na dnie paki. Owinięty w nowy, zdobyczny płaszcz zapadł w coś w rodzaju drzemki. Przedtem zdążył tylko powiedzieć to co wcześniej zaniedbał.
- Nazywam się Rudolf, po prostu Rudolf.

Na postoju zaimponował towarzyszom błyskawicznym rozpaleniem ogniska, wyborem miejsca na obóz i naniesieniem suchego opału. Normalne dla człowieka lasu i traktu umiejętności. Miał do tego dryg i się z tym nie krył. Robił krótkie wypady wokół obozowiska i z jednego nawet przyszedł z królikiem. Był spokojnym pożytecznym kompanem. Może trochę zbyt cichym...
Z początku nawet się cieszył z odmiany, z tego że jest do kogo zagadać, że ktoś pilnuje kiedy ty spisz. W chwili gdy zostali otoczeni przez dziwne wilki przeklął wszystkie te myśli. "Jest zwierzyna to i myśliwi się znaleźli."
Przez chwilę chciał się bliżej dziwnym przybyszom przyjrzeć wszystkimi swoimi zmysłami, ale dziwne zachowanie sprawiło, że uznał to za zbyteczne.
- No to witamy w Sylvani przybysze- zwrócił się do towarzyszy, po czym mocniej chwycił kij.
 
Ulli jest offline