Wielka, kudłata bestia pędziła w stronę piątki przerażonych dzieci. Jej kły lśniły w promieniach słonecznych, niczym obnażone szable.
Żarty się skończyły i wszyscy mieli tego świadomość. Justynka Nowicka, Melania Bałucka, Przemek Ziembiński
Wszyscy, oprócz małej Meli, która wpadła w panikę po tym, jak Justynka odebrała jej mowę. Niewinny zgoła żart i prosta groźba “zostanie ci już tak na zawsze” sprawiły, że dziewczynka zalała się łzami i skuliła przerażona.
Pusiek próbował poprawić nastrój swej pani, ale na niewiele się to zdało. Świadome zbliżającego się zagrożenia psisko nastroszyło sierść i przygotowało się do obrony swej pani.
Justynka zrozumiała swój błąd i w ramach przeprosin przytuliła z całych sił małą Melę. Po chwili za pomocą magicznego klucza odczarowała buzię dziewczynki.
Melania poczuła wyraźną ulgę, gdy jej starsza koleżanka przekręciła klucz dotykając jej buzi.
Radość i wielka ulga zalały jej małe serduszko. Zapragnęła rzucić się na Justynkę i jej podziękować, ale zauważyła z przerażeniem, że Pusiek zniknął.
Odwróciła się i zobaczyła jak pies biegnie po zboczu wydmy w kierunku zbliżającego się wilka.
Także Justynka i Przemek patrzyli, jak dzielne psisko ruszyło ich ratować. Piotrek Sikora
Piotrek nie zaryzykował walki z wilkiem. Czy był to rozsądek, brak wiary w magiczną moc procy, czy zwykły strach, trudno było stwierdzić.
Piotrek uciekał i wołaniem namawiał do tego samego swoich kolegów.
Czuł, że wilk jest tuż tuż. Bał się, bo nadal był najbliżej włochatej bestii i wiedział, że to on jako pierwszy może zostać zaatakowany.
Wtedy spostrzegł coś czego, by się nigdy nie spodziewał. Pusiek zbiegał z wydmy i podążał w jego kierunku. Jego obnażone zębiska i przymrużone oczy jasno pokazywały, że nie biegnie bawić się w berka. Tomek Wilczyński
Tomek nie uległ namową i kłamstwom barbarzyńcy. Mimo zaskoczenia doskonale zdawał sobie sprawę, że słowa o napotkaniu ich rodziców są zwykłym podstępem. Gdy rozległo się wycie wilka, Tomek zdziwił się i przeraził jeszcze bardziej. Wilk był o wiele groźniejszym przeciwnikiem niż wielki mięśniak bez kondycji. Zwierz na pewno ma lepszą kondycję niż kłamliwy barbarzyńca i nie odpuści, dopóki ich nie złapie. Tomek wolał nie myśleć, co by się stało, gdyby do tego doszło.
Na domiar złego, widok uciekającego Piotrka, który jako jedyny miał jakąś broń i możliwość walki z bestią, nie napawał optymizmem.
Wtedy do Tomek zauważył, jak Pusiek z wyszczerzonymi zębami pędzi w kierunku wilka.
- Hej! Mały! - powiedział związany mięśniak - Uwolnij mnie, a powstrzymam wilka. Jeśli nie to zeżre on was i już nigdy nie zobaczycie swoich rodziców. No, dalej rozwiąż mnie. WSZYSCY
Cała piątka z przerażeniem i otwartymi buziami obserwowała jak dzielny Pusiek pędzi naprzeciw wielkiej, włochatej bestii.
Świadomość faktu, że gdyby nie jego szaleńcza odwaga i chęć ratowania dzieci, Piotrek lada moment mógłby się znaleźć pomiędzy wielkimi szczękami bestii, paraliżowała.
Pusiek biegł co sił i głośnym szczekaniem próbował zwrócić na siebie uwagę bestii. Wilk dał się złapać na ten podstęp, gdyż ostro skręcił w lewo i zamiast rzucić się na próbującego się podnieść Piotrka, skierował się w stronę psa.
Po chwili oba zwierzaki zatrzymały się w odległości kilku metrów.
Wilk był ponad trzy razy większy od Puśka, a mimo to, ten nie zląkł się i stał na szeroko rozstawionych łapach i łypał spode łba na swego przeciwnika.
Obaj zaczęli na siebie warczeć i stroszyć sierść. Obnażali przy tym kły i próbowali przestraszyć się nawzajem. Żaden jednak nie wycofał się i hardo patrzył na swego rywala.
Jasne stało się, że lada moment dojdzie do szaleńczej bitwy.
Pusiek odwrócił nagle łeb i kilka razy zaszczekał w kierunku trójki maluchów, ukrytych w zaroślach na wydmie. Wyraźnie dawał im znać, by brali nogi za pas, póki czas.
Na taki moment czekała tylko potężna bestia. Jednym susem dopadła Puśka i zaczęła się z nim szamotać. Wrzask i jazgot walczących zwierząt, ranił uszy i odbierał dzieciom resztki odwagi.
Pusiek i wilk w momencie stali się jedną kotłującą się kulą sierści i patrząc na nich trudno było stwierdzić, który z nich ma przewagę.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman |