Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-10-2011, 15:16   #63
Arvelus
 
Arvelus's Avatar
 
Reputacja: 1 Arvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputację
Durne psisko! Jeszcze ono mnie pożre! Piotrek wstał by biec dalej, ale panikując, znów się wyłożył. Gdy wstał był już świadkiem bitwy wilk kotra Pusiek. A jednak dobre psisko. Najwyraźniej uratowało mu zadek. Obserwował przez chwilę walkę łapiąc oddech i odzyskując namiastkę zimnej krwi. Co tu robić, co tu robić?
-Wiem!- zakrzyknął niemal wyskakując w powietrze, rozejrzał się i złapał procę, sięgnął do sakiewki po kamień i zbladł. Była pusta. Podczas upadku musiały się wysypać! Padł na ziemię, jak rażony piorunem by przeszukać piasek, którym zdążył je przysypać. W panice przerzucał garściami żółty piach, w pewnym momencie, kątem oka dostrzegł ciemniejszy kształt. Kamień! Odbił w bok niemal łapiąc go w nim zdążył spaść, ale przeleciał mu między palcami, a padający chłopak znów go przysypał.
-Nie! To jakieś żarty!- snów zaczął szukać tego jednego kamyczka zgarniając piasek dłońmi jak grabkami, aż poczuł go między palcami lewej dłoni.
-Jest!- Ale gdy wyciągnął okazało się, że to nie jego kamień, a jakiś żołądź. Nie miał czasu wybrzydzać. Trzeba ratować Puśka. Chwycił procę, wycelował i strzelił
 
Arvelus jest teraz online