Witam wszystkich,
Shin Aruboma
Patrząc na Shin-a natychmiast po głowie krąży kilka dziwnych myśli. Chłopak z klanu "Bambusowi Herbaliści" wygląda dość nietuzinkowo jak na członka swojego klanu, gdyż spod jednoczęściowego białego stroju medyka wystają pomarańczowe obcisłe spodnie. Tylko członkowie klanu wiedzą, że jest on "zabrany z ulicy", a już dosłownie nielicznie wiedzą, że życie młodzieńcze spędził w lesie.
Wszyscy wiedzą, że Shin uwielbia czytać i towarzysze domyślają się, że właśnie z tego powodu jego wzrok nie należy do najlepszych. Czy mają rację ?
Jeżeli chodzi o "moje pióro" lubię pisać dziwne, czasami niespójne metafory. Naturalnie wiem, że najczęściej grozi to karą.. hmm raczej karami od MG więc ograniczam je do minimum. A MG obiecuję wczucie się w klimat sesji.
Więc w iście Naruto-wskim stylu : Let's go !