Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-10-2006, 23:35   #47
Ribesium
 
Ribesium's Avatar
 
Reputacja: 1 Ribesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znany
Maureen

Dziewczyna nie należała do osób mających ciężki sen, toteż jeden głośniejszy grzmot wyrwał ją z objęć Morfeusza. Gwałtownie otworzyła oczy i usiadła na posłaniu, próbując przypomieć sobie gdzie się znajduje. Po chwilowym oszołomieniu, rozejrzeniu się dookoła i skojarzeniu faktów odetchnęła. Phaere i Bast pogrążeni byli we śnie, a Fosht'ka i Nathiel gawędzili sobie w najlepsze przyciszonym głosem. Głęboka ciemność oznaczała zapewne, że jeszcze nie czas na zmianę warty, nie było zatem sensu przerywać rozmowy dwójce towarzyszy. Maureen ziewnęła, poprawiła poduszkę utworzoną z koca i spojrzała na Anzelma. Śpiący, po metamorfozie, która odjęła mu lat i powagi, wyglądał bardzo spokojnie i bezbronnie. "No tak, zacznij się jeszcze rozczulać i zachowywać jak zakochane dziewczątko" skarciła siebie. Już za kilka godzin razem powitają poranek i przeprowadzą rozmowę sam na sam jak Fosht'ka z Nathielem.

Maureen ułożyła się wygodnie na posłaniu, przykryła szczelnie kocem, bo środek nocy wyraźnie stał się chłodniejszy, po czym wtuliła się w plecy mnicha zasypiając ponownie z uśmiechem na twarzy.
 
Ribesium jest offline