To nie tak Pinhead, że User jakiś oczadział i zaczął robić raban. Mówimy o sytuacji, która próbowano rozwiązać dyskusyjnie. Poprzez rozmowę. Bo tak jak Ty nie spotkałeś się z problemem, ja spotkałem się nie po raz pierwszy. Może to kwestia luźnego charakteru, może kwestia dystansu do życia i napinki jaką jest sztywne przestrzeganie wszelkich zasad. Dla tego właśnie wdałem się z wtrącającym się moderatorem w spór a później starałem się go wyjasnić dyskusyjnie tworząc odpowiedni temat w odpowiednim forum. I dla tego oburzyło mnie zamknięcie tematu i ucięcie dyskusji. Dodać jeszcze chciałbym, że tak jak jedni są spokojni i refleksyjni, lubią dyskusje merytoryczne i luźna atmosfera działa na nich jak płachta na byka. Szanuję ich w ich inności od tego, jaki jestem sam. Ale... oczekuję tego samego w ramach rewanżu. Tu tego brakło i tyle.
Pozdrawiam
B
. |