Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-10-2011, 21:58   #65
Storm Vermin
 
Reputacja: 1 Storm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwu
Przemek zapałał nagle sympatią do Puśka. Ale jakoś słabo oceniał szanse psa w starciu z monstrualnym wilkiem. Bestia musiała ważyć z tonę i mogła bez problemu zmiażdżyć dzielnego owczarka albo przegryźć go na pół swoimi straszliwymi zębiskami. Przemek nie miał bladego pojęcia, co robić - sam chętnie by uciekł, ale nie chciał zostawiać Puśka na pewną śmierć i jak tu przekonać Melę?

Przemek zaczął grzebać w piasku plaży szukając jakiegoś kamyka, albo patyka. Przyszło mu do głowy, że rzucane przedmioty mogłyby choć na chwilę odwrócić uwagę wilka i wyrównać walkę. Chłopak nie miał zamiaru samemu prowokować krwiożerczego potwora, wolał raczej dać amunicję Piotrkowi. Tylko żeby monstrum nie zwróciło uwagi na grupkę dzieci - wilk na pewno mógł w mgnieniu oka pożreć takiego, powiedzmy, dziesięciolatka, albo przynieść go w paszczy swoim panom. Przemek skupił się na grzebaniu w piasku, ale nie mógł przestać myśleć o wilku i jego dwóch krewniakach, którzy mogli być tuż tuż.
 
Storm Vermin jest offline