- Tak, tak... to musiało w końcu nastąpić, wiedziałem o tym... wiedziałem - majaczył do siebie oglądając Tv w swoim skromnym mieszkaniu. Jednak po chwili przypomniał coś sobie. Szybkim krokiem podszedł do komody i chaotycznie zaczął przerzucać sterty ksiąg. W końcu wyciągnął to jedną i szepnął do siebie :
- Hmmm, co my tu mamy? zombologia... Może znajdę tutaj jakieś informacje o ich słabych punktach - dodał. Wychodząc ze swojego pokoju, wziął ze sobą kuszę z bełtami, którą przewiesił przez plecy i idąc ostrożnie udał się w stronę wyjścia z bloku ignorując innych ludzi. |