- Ej... słaby typ?! Pokrzyczał, pokrzyczał.... zwinął nogi za pas i jeszcze pogroził pięścią na pożegnanie... - Usta Loba wygięły się w grymasie tak krzywym, że można było mieć wrażenie, że pod wpływem napięcia mięśni cała jego twarz zaraz przekręci się i spocznie do góry nogami.
- Tak czy inaczej, chyba o to nam chodziło. Co teraz? Gonimy ich? - Popatrzył pytająco na Storm Shadow'a, był chyba trochę zawiedziony, że nie przyszło mu się zmieżyć na pięści z wielkim jaszczurem.
Ostatnio edytowane przez Komiko : 01-11-2011 o 20:46.
|