- Cholera... już tu są - powiedział Francis do sapera - Dasz radę zniszczyć dwa piętra klatki schodowej? Bo latać raczej nie umieją.-
- Spróbuję - odpowiedział "przyjaciel". Francis wyszedł na klatkę i zawołał do Julii, będącej piętro niżej:
- Chodźcie tu, szybko ! - |