Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-11-2011, 17:19   #8
Aschaar
Banned
 
Reputacja: 1 Aschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znany
Podczas lotu - post wspólny Graczy

"Cisza" panująca w pojeździe w końcu została przerwana.
- Przyjemna ekipa nie ma co. Co was zachęciło by w tym uczestniczyć?
- Poza rozkazami? Trzydzieści sześć miesięcy przepustki po powrocie i medal z kartofla -
odparł Sparky głosem poważnym i lodowatym, mimo tego, że plótł bzdury. Nie liczył na jakieś rozprężenie atmosfery, ale padło pytanie, padła odpowiedź.
- Co ja tu robię? Nie uwierzylibyście - Robert uśmiechnął się lekko, miał wyjątkowo dobry humor. - Powiedzmy, że chodziło o pewien zakład. Chcieliśmy uczcić koniec roku.
Wrócił myślami do tego feralnego wieczoru...
- Tak przy okazji nazywam się Artur McCree miło poznać towarzyszy doli bądź niedoli to się jeszcze okaże - mówiąc to patrzył wymownie na Aleksandra
- Zawsze chciałem zostać królem. Niestety u nas wszystkie fuchy tego typu były już zajęte - wtrącił Mikael. - Postanowiłem spróbować szczęścia tutaj.


*****


Po usłyszeniu tekstu o Jezusie i Żydach Ralf otworzył oczy i powiedział:
- To jeden z głupszych pomysłów jakie słyszałem. Jak przespałeś lekcje to przypomnę, że Żydzi nigdy nie przyjęli Jezusa. Ukrzyżowali go w majestacie swojego prawa. Skoro chcesz skończyć tak samo - proszę... Licz na to, że nie umieją krzyżować, będziesz krócej umierał. - zamknął na powrót oczy i znów wydawało się, że śpi. Dodał nie otwierając oczu:
- A propos leczenia... To ktoś jest medykiem?
- Rzymianie, nie żydzi.
- Pańtwo żydowskie, Izrael, wtedy nie istniało, było okupywane przez Imperium Romańskie. Więc wyrok musiał wydać namiestnik rzymski sprawujący faktyczną władzę w regionie. Nie zmienia to zupełnie faktu, że Żydzi nie uznali wtedy, ani później, Jezusa jako oczekiwanego Mesjasza. Sam Jezus zaś podjął konfrontację w Świątyni Jerozolimskiej z głównymi frakcjami religijnymi Izraela: faryzeuszami i saduceuszami. Konfrontację tę można obserwować w ostatnich rozdziałach ewangelii synoptycznych. Ta konfrontacja bezpośrednio doprowadziła do oskarżenia Jezusa przez Żydów i wydania go Piłatowi pod mocno naciąganymi oskarżeniami i wątpliwymi dowodami. Sam Piłat nie miał dużego wyboru, aby nie wzbudzać niepokojów musiał wydać wyrok skazujący; choć - jak wskazują źródła - starał się Jezusa uratować od śmierci, a podpisując wyrok umył ręce zrzucając winę za przelaną krew na Żydów, którzy Jezusa wydali... To tak, w ramach uściślenia... Zresztą, przez pierwsze kilka wieków chrześcijanie byli prześladowani; wydaje mi się, że nie mamy kilku wieków na “rozkręcenie kultu” który będzie w stanie “zamaskować” przybycie reszty ludzkości... -
Ralf złapał dłuższy oddech i zapytał: To na pokładzie jest medyk, czy nie?

Po Lokim nie widać było żadnych oznak zdziwienia, choć zdziwił się solidnie. Wydawało się, że jego kompan to zwykły żołdak, a tu proszę, udzielił mu wykładu na temat Jezusa! Niewątpliwie przyda mu się to w misji.
- Jak już zostanę królem to uczynię cię kapłanem nowej religii.
- Mhm... -
było to w zasadzie coś pośredniego pomiędzy potwierdzeniem, zaprzeczeniem a potwierdzeniem w formie zaprzeczenia... czyli właściwie: “wszystko mi jedno”.

Tymczasem na stronie Felix skinął głową do kolegi i dość teatralnie mruknął:
- Ty, Jack, zobacz, kapelan wojskowy!
- Grey, pomyliło Ci się. To nie sutanna, tylko czarna sotnia.
- Kurde. Nigdy w życiu nie widziałem kapelana.
- Przewinęło nam się kilku przez oddział w Wietmanie. Są trochę podobni, tylko bardziej interesują się Jezusem niż Żydami. Ale to może być coś kulturowego.

Po twarzy Ralfa przemknęło coś mało przyjemnego, jego usta nawet rozchyliły się jakby chciał coś powiedzieć, po krótkiej chwili jednak zamknęły się na powrót. "Na pokładzie nie ma medyka" - pomyślał - "Zajebiście"
 
Aschaar jest offline