Jess również sięgnęła po broń gotowa strzelać we wszystko, co tylko będzie próbowało się dobrać do jej tyłka. Znalazła w końcu dla siebie latarkę, a nawet i dwie. Oświetlała również reszcie grupy trupy, kiedy szukali dla siebie latarki.
- No to zwijamy się na to cholerne piętro - Jess świeciła jeszcze po ścianach, żeby znaleźć jakiś plan budynku. Ewentualnie jakąś głupią mapkę z rozmieszczeniem pomieszczeń i wejściem ewakuacyjnym. Basen wydawał się jej w tej chwili miłą odmianą, ale skoro weszła tu żywa, to również miała zamiar wyjść w takim samym stanie.
Ostatnio edytowane przez Neride : 09-11-2011 o 22:49.
|