Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-11-2011, 20:17   #28
Bielon
 
Bielon's Avatar
 
Reputacja: 1 Bielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputację
Wklejam post cohena

Karczma

Nawiedzone własnymi refleksjami, jak również pod wpływem słów Conora, krasnoludy powoli zaczęły zbierać się do zakończenia gry.
Widząc, że rozgrywka wygasa, a w zamian nie rozkręca się bijatyka, tłumek otaczający stół graczy począł się szybkim tempie rozpraszać i wkrótce stanowili go jedynie najbardziej naiwni. Bądź autentyczni kibice gry w kości.
To oznaczało również ostatnią szansę dla Gerfyna i Morvena na jakąkolwiek formę związania się z tą bandą. Oczywiście, jeśli chcieli. Równie dobrze mogli zostać i kontynuować grę kośćmi barda.

Conor

W porównaniu do Novigradu, Yspaden było kompletnym zadupiem. No, ale z bodaj największym miastem na północ od Gór Amell trudno było konkurować.
Całkowicie drewniana zabudowa robiła wrażenie prowizorycznej i tandetnej, aż dziw, że byle wichura nie rozwaliła tego kurnika w piździec już dawno temu.
Niemniej, gdy uważniej przyjrzał się budynkom, dostrzegł, że muszą stać już od wielu lat, sądząc po stanie drewna. A i najwyraźniej nie straciły na tym solidności, skoro nadal stały.
Niemniej brak jakiejkolwiek formy chodnika z pewnością będzie prawdziwą zmorą dla kogoś, kto w rynsztoku się rodził, w rynsztoku wyrósł i najprawdopodobniej w jakimś rynsztoku zakończy żywot.

Thjodmar

- Ej ty! – usłyszał pirat z jednego z mijanych zaułków, z którego wyłonił się przygarbiony, zarośnięty mężczyzna o wyglądzie totalnego menela. I takim zapachem, który gdy dotarł do jego nozdrzy, ponownie wywołał u Thjodmara torsje. – Słyszałżem, żeś o Wydrwikufla pytoł. Ja go znom. Brzeknij nieco grosza, to cie do niego poprowadzem.

Kurt

W końcu, przy zachowaniu niezbędnych, acz spowalniających środków ostrożności, udało mu się umiejscowić źródło hałasu. Znajdowało się za zamkniętymi drzwiami w głębi mieszkania, po lewej stronie. Na przeciwnym końcu tej ściany były drugie drzwi, ale nie sądził, by prowadziły do jednego pomieszczenia.
Tymczasem dźwięk powtórzył się. Duwkrotnie.

.
 
Bielon jest offline