Kończą mi się strzały Zauważyłem sięgając po kolejną, i posyłając ją niedobitkowi z odziału. Posyłając ostatnią strzałę strzałę, automatycznie wyszarpnąłem oba miecze zza pasa, ala naszczęście nie było to konieczne. Prawie cały odział został wybity. Zostawiając w spokoju to co mieli przy sobie, skinąłem na was abyście poszli za mną.
__________________ ZA KAŻDYM RAZEM KIEDY PISZESZ GŁUPIE POSTY BÓG ZABIJA KOTKA! |