Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-11-2011, 22:33   #66
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Nie dało się ukryć, że w pałacu było zdecydowanie przyjemniej. I że w tych okolicach zima panoszyła się w najlepsze. Jeśli gdzieś w okolicy stała jakaś wieża, to zapewne mogliby ją znaleźć tylko gdyby przypadkiem na nią wpadli. Ale równie dobrze mogli przypadkiem wpaść w przepaść i tylko kretyn łaziłby to tu, to tam, usiłując trafić gdzieś po omacku.
Tarin stał przez chwilę, przekonując swój organizm, że wcale nie jest aż tak zimno. Równocześnie rozglądał się dokoła i usiłował dostrzec cokolwiek prócz ciemności i płatków śniegu oraz usłyszeć cokolwiek prócz wycia wiatru. Jak na razie bez pozytywnych efektów.
- Czy ktoś z was ma ochotę na mały spacer? - spytał. - Jeśli nie, to trzeba by zadbać o jakieś schronienie. I nie mam tu na myśli namiotów, tylko posłużenie się magią. Będzie szybciej, cieplej i wygodniej. Dysponuje ktoś z was odpowiednim zaklęciem? Mam co prawda zwój, ale gdyby były inne możliwości to wolałbym go zachować na inną okazję.
 
Kerm jest offline