Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-11-2011, 15:37   #5
Haji
 
Reputacja: 1 Haji jest na bardzo dobrej drodzeHaji jest na bardzo dobrej drodzeHaji jest na bardzo dobrej drodzeHaji jest na bardzo dobrej drodzeHaji jest na bardzo dobrej drodzeHaji jest na bardzo dobrej drodzeHaji jest na bardzo dobrej drodzeHaji jest na bardzo dobrej drodzeHaji jest na bardzo dobrej drodzeHaji jest na bardzo dobrej drodze
Dziękuję bardzo za odpowiedzi.

Wpierw co do większej ilości pdków. Jak Kelly słusznie zauważył, powolne levelowanie nie zawsze jest złe. Ja się wychowałem na komputerowych RPG i takie pracowanie przez całą sesję żeby dostać tą jedną długo wyczekiwaną umiejętność bardzo mi się podoba. Wolałbym nagle nie dostawać 400-500 pdków co sesję. Tym bardziej, że GM zaoferował mi przejęcie czyjejś rozwiniętej postaci, ale tutaj również nie widzę sensu.

Co do dyskusji to ona niejako była. Problem w tym, iż jest nas tylko 4ch. GM, ja, znajomy i ta wysoko rozwinięta postać. GM nie widzi problemu i mówi, że podobne rzeczy na jego sesjach się zdarzały (jeden z powodów dla których szukam niezależnych opinii), ta wysokorozwinięta postać siedziała cicho i niestety mój znajomy nie miał opinii w żadnym kierunku. Więc dyskutować więcej nie ma sensu. Tym bardziej, iż jego linia obrony to to, iż w warhammerze to różnicy nie robi.

Co do tego jak wygląda kampania. Nasza drużyna pracuje jako najemnicy, większość postaci jest różnego rodzaju postaciami bojowymi. W pierwszej sesji (kiedy jeszcze nasza oryginalna czwórka grała) walki były bardzo trudne i niepewne. Teraz są bardzo łatwe, choć GM twierdzi, iż szczęście po prostu mieliśmy. Co gorsza, ze względu na ostatni scenariusz musieliśmy zostać najęci przez tą najsilniejszą (i najbogatszą) postać... więc ona oczywiście wybiera sobie łupy, między innymi mieczyk który zabija jednym ciosem (nie wiem jaką dokładnie ma zdolność - z opisu działa to nieco jak piła motorowa).

Chyba najlepszym rozwiązaniem byłaby zmiana kierunku przygody. Jako że nasze postacie są nastawione na walkę, jesteśmy raczej dobrze zrównoważeni jeśli chodzi współczynniki związane z handlem, kłamaniem itd. Z drugiej strony nie jestem pewien czy dałbym sobie radę w przygodzie kupieckiej czy politycznej, więc wolałbym zachować obecny kierunek kampani.
 
Haji jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem