Teraz mogę się już oficjalnie przedstawić
. Życzę sobie i Wam przedniej zabawy.
Co do moje postaci, wygląd jak na obrazku. Konik przyzwoity, wytrzymały kawaleryjski rumak, kary. O Johnie O'Sullivanie raczej nikt z Was nie słyszał, chyba że ma powiązania ze środowiskiem armii Stanów Zjednoczonych, przez którą to jest ścigany
. I o ile nikt nie czyta listów gończych z południowego Oregonu.
Uzbrojony w Colta, Winchestera i karabin Sharpsa, tkwiący sobie na razie cierpliwie w jukach.
Pozdrawiam merill