|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
05-11-2011, 08:53 | #21 |
Northman Reputacja: 1 | Post pod postem ale za to edytowałem pierwszy do sesji cobyście nie przegapili chociaż tamtego. Zacząłem nie czekając na Toma Atosa, bo przez weekend nie będę miał za bardzo czasu na tę sesję. Za niego dodałem facjatę Krisa. Jako, że to będzie Wasz pierwszy post, to możecie po prostu opisać jak na szlaku zachowują się postacie w imię lepszego poznania bohaterów. Ja na próbę pozwoliłem sobie przedstawić jak sam zobaczyłem Waszych bohaterów, ale śmiało możecie mnie korygować jeśli gdzieś nadużyłem. Opisałem tylko fragment tego dnia, ale Wy możecie wyjątkowo choćby i retrospekcjami z kapelusza. Potem staramy się grać do przodu. Zakończcie deklaracjami co robicie. Opcje są w zasadzie dwie. Albo schodzicie ze szlaku albo nie Dialogi na ogólnym jakby co. Wiecie gdzie pytać jak trzeba. Czas do piątku. Pzdr.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
07-11-2011, 08:58 | #22 |
Reputacja: 1 | Z Krisem sprawa jest prosta. Chłopak szuka ojca i brata. Jedna z plotek głosiła, że udali się do Kanady, więc to żaden problem dla niego jechać do Południowej Dakoty. A rasistą nie jest. Nie jego wina, że Czarni są po prostu gorsi. Tak zostali stworzeni i już. Ostatnio edytowane przez Tom Atos : 07-11-2011 o 12:21. Powód: Duże C. |
11-11-2011, 07:05 | #23 |
Northman Reputacja: 1 | Termin na odpisanie do końca wtorku. Bez dialogów między sobą/ludźmi z Hot Springs oraz konsultacji tego co ewentualnie chcecie innego zrobić na najbliższe 15-30 minut, to za bardzo nie będziecie mieli o czym pisać, więc kłaniają się doscy. Pzdr.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
20-11-2011, 09:12 | #24 |
Northman Reputacja: 1 | Termin to koniec 24tego. W sesji witamy merilla, który zagra Johnem O'Sullivanem. Oprócz Willa i Hugo wszyscy stracili broń długą. W stajni został tylko osiodłany mustang Krisa oraz konie Lulu i Hugo. Ekwipunek przy jukach u wszystkich oprócz Balora zniknął razem z Lulu i Missy. Tylko Johnowi nic nie zginęło, bo koń jest u kowala a ekwipunek w pokoju w Soup and Sleep. Zapraszam na doc. Wieczorem rozpiszę tury podejmowania działań dla tych co chcą postrzelać. Hugo może na prywatnym docsie jak chce póki co pograć. Albo na ogólnym. merill uzupełnij panel KP proszę według instrucji z pierwszego posta komentów. Chyba o niczym nie zapomniałem. Pytania możecie też na PW jakby co, bo mam już większą skrzynkę Pzdr.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
21-11-2011, 10:20 | #25 |
Reputacja: 1 | Jaki John O'Sullivan? To znany bandidos Charlie Prince. Cześć Merill. Może będziemy mieli okazję na pojedynek w samo południe. |
24-11-2011, 10:36 | #26 |
Reputacja: 1 | Teraz mogę się już oficjalnie przedstawić. Życzę sobie i Wam przedniej zabawy. Co do moje postaci, wygląd jak na obrazku. Konik przyzwoity, wytrzymały kawaleryjski rumak, kary. O Johnie O'Sullivanie raczej nikt z Was nie słyszał, chyba że ma powiązania ze środowiskiem armii Stanów Zjednoczonych, przez którą to jest ścigany. I o ile nikt nie czyta listów gończych z południowego Oregonu. Uzbrojony w Colta, Winchestera i karabin Sharpsa, tkwiący sobie na razie cierpliwie w jukach. Pozdrawiam merill
__________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451 |
25-11-2011, 20:50 | #27 |
Reputacja: 1 | Post wyszedł krótszy niż myślałem, mam nadzieję, że Mg mi wybaczy to niedopełnienie obowiązków.
__________________ "W moim pokoju nie ma bałaganu. Po prostu urządziłem go w wystroju post-nuklearnym." |
25-11-2011, 21:10 | #28 |
Northman Reputacja: 1 | Od następnej kolejki żegnamy się z Willem McClyde i Ziutkiem. Dlaczego? Bo oficjalne ostrzeżenie było za drugi post w sesji na PW. Spóźniony z informacją o braku czasu na kilka godzin przed końcem terminu. Teraz sytuacja się powtórzyła. Post spóźniony, na dodatek niedokładny i sprzeczny z tym co sie działo, Will nikogo nie trafił. Wynika z tego, że Ziutek albo nie wziąłeś sobie do serca tego o czym pisałem w rekrutacji, albo Ci na sesji nie zależy. Brak czasu to świetny powód aby do sesji się nie zgłaszac. Jest mi przykro, bo sesja powstała głównie dzięki Twojej ochocie na klimat westernu sprzed ponad pół roku. Miałem też nadzieję, że przekonasz mnie do tego, że warto przyjmowac do sesji graczy 18- Szkoda, że utwierdziłem sie póki co w przekonaniu, że nie warto. Także następnego posta pisac już nie musisz, skup się na innych obowiązkach. Pzdr.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill Ostatnio edytowane przez Campo Viejo : 25-11-2011 o 21:12. |
29-11-2011, 07:36 | #29 |
Northman Reputacja: 1 | Post jest i termin na odpisanie to koniec weekendu. McClyde został BNem. Jest przesądny i rezygnuje z poscigu. Poproszony może podprowadzić do miejsca, gdzie rozdzielił się z resztą zwiadu. Nie dalej. Potem najprawdopodobniej zawraca do Hot Springs. Lulu zagra częsciowo na priv docu, być może i na ogólnym, zależnie od poczynań reszty. Wszelkie Wasze pytania o wspólną akcję, otoczenie etc najlepiej na ogólnym docsie. Lub tutaj. Jak chcecie. Pzdr
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
02-12-2011, 14:34 | #30 |
Reputacja: 1 | Tom, Merril - wrzuciłam nasz dialog z docka. Mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko temu. Co do akcji Hugo. Nieopodal są kurhany. Może zamiast rzucać indiańcowi kamyczkami i udawać świst wiatru rozejrzeliby się wspólnymi siłami czy nie ma w pobliżu jakiejś czaszki w indiańskim pióropuszu ewentualnie kości? To by na nim na pewno większe wrażenie zrobiło gdyby taka czacha wylądowała nu pod butami. Oni przesądni są. Może weźmie to za zły omen i da dyla. Generalnie też czarno to widzę. Zacznie się strzelanina już na cmentarzysku i z zaskoczenia pewnie wyjdzie lipa. Żeby was uspokoić - Molly ma statowo 5 na skradanie. Istnieje więc szansa na powodzenie. Pozostałym proponuję jednak mieć na muszkach dwie hieny cmentarne. Jeśli Molly da ciała i indianiec ich ostrzeże to lepiej być gotowym do ich szybkiego odstrzału. |
| |