Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-11-2011, 18:41   #18
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Hawk: Chwila, moment. Nie o tym pisałem, bo trend wśród społeczności to nie to samo co gust jednej osoby. W porządku, że się nie zgadzasz, ale mógłbyś to odrobinę lepiej argumentować. Chodzi mi tutaj o falę naiwności prawie wszystkich, która fabularnie chyba po to tam jest, żeby Lwy wyglądały na bezlitosnych geniuszy. Spiski na poziomie przedszkola. Nie czytałem książki, wypowiadam się na podstawie serialu tak jak wcześniej napisałem. Czego w tym nie rozumiesz? Bo potem znów wracasz "oh w KSIĄŻCE jest ponad 75% genialnych spisków których nie widziałeś, ale nie zrozumiałeś SERIALU" - widzisz teraz co jest słabe?

I ja nie przekonuje. Ja pytam. Adriannn i Efcia umieli odpowiedzieć, dodać kolejne punkty widzenia.

Z informacji o książkach wynika, że serial nie odbiega zbytnio od tego co jest przedstawione w pierwszej książce. To jak to jest?

Cytat:
Napisał Efcia Zobacz post
Hawkeye, jak sam słusznie zauważyłeś o gustach się nie rozmawia. Jemu się to najwyraźniej nie podoba.
Książki nie czytałam, jeszcze, jestem w trakcie oglądania serialu.
A co do samej postaci lorda Starka, to jest on trochę toporny, no nie czarujmy się (być może w książce jest inaczej??)
I prawdę powiedziawszy jestem trochę zawiedziona, mówię tu o mrocznym klimacie. Czytając recenzje i opisy spodziewałam się czegoś... innego. Więcej krwi. Więcej przemocy.
Nie mniej jednak przyjemnie ogląda się go do poduszki.
Ja również spodziewałem się czegoś innego i mimo tego co mi się nie podobało to oglądałem serial do końca. W sumie głównie ciekawił mnie wątek zombiaków z północy, przygody karła, a nawet "co tam u blondyny". Drugiej serii raczej oglądać nie będę. Więcej krwi, więcej przemocy, więcej nagich kobiet i nawet więcej przemocy i krwi masz w Spartacus BaS i GotA. I nikt tam nie irytuje głupotą (tzn głupcy umierają szybciej niż pojawia się irytacja u widza - no prócz Spartacusa, ale jemu łatwo wybaczyć bo jest koksem, który choć wciąż prowokuje panią śmierć to omija ją, zazwyczaj w ładnym i krwawym stylu).
 
Anonim jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem