...aaaaaaaaaaand CUT!
Reżyser BARDZO dziękuje wszystkim za zaagnażowanie i aktywnośc, było szybko i intensywnie, ale mamy to.
Byliście świetni. Wiem, że wymagało to sporo wysiłku, ale teraz będzie trochę oddechu.
Będzie jeszcze trochę co prawda mniejszych rzeczy do spokojnego dogrania na doku (lub PW): Ruler z Ekstraktorem kawałeczek, decyzja Koroniewa, plan sytuacyjny Amy, końcówka Mirandy. Oddział szturmowy na 2 piętrze - opiszę według waszego planu. Panowie na klatce schodowej - tak samo. Inżynier - Ty masz już wszystko co do sekundy.
Z Markiem i Sourcem prowadzimy sobie na boku, więc się o nich nie martwcie.
Ale ogólnie zjeżdżamy na prawy pas...
Aktorzy na piwko, czas na literatów.
Sytuacja Asenat odpowiada zresztą mojej idealnie. W ogóle to czas by wspomniec, że
moja największa aktywnośc zwykle będzie przypadała na tydzień (w weekendy rzadziej i na pewno mniej intensywnie - a czasem w ogóle) - na co z góry, przepraszam, trzeba się przygotowac.
aveArivald - to co Ty tu jeszcze robisz w takim razie?
Do pióra!