Emil pokręcił głową.
- Najpierw prosisz o pomoc, a sekundę później, w tym samym zdaniu, zaczynasz mi grozić? - Zaśmiał się krótko.
- Weź jednego z nich - wskazał na Mośka i Wichera (?). - Są stworzeni do takiej roboty. Poza tym dwóch "speców" do jednego terminala to o jednego za dużo.
__________________ Jaka, sądzisz, jest biblia cygańska?
Niepisana, wędrowna, wróżebna.
Naszeptała ją babom noc srebrna,
Naświetliła luna świętojańska. |