02-12-2011, 21:43 | #101 |
Reputacja: 1 | -Hmm... Chyba masz rację Enter. Kamil zabieraj się do sprawdzenia odczytów.- powiedziała Elektra weselszym głosem niż dotychczas. Może jednak Enter nie był takim głupikiem na jakiego wyglądał... Zapewne jednak należał do "ludzi zabawy", którzy nie wiedzą kiedy należy zachować powagę. Elektrę ciekawiło też czy druga grupa natknęła się na coś niezwykłego. Właśnie wtedy usłyszała głos ze swojego radioodbiornika. "-W pomieszczeniu przed nami jest kilka osób, świecą latarkami na podłogę, możliwe że nas jeszcze nie zauważyli."- rozpoznała głos Potwora. -Jesteśmy piętro wyżej chyba przed drzwiami mostka. U nas jest podobnie- ktoś lub coś jest w pomieszczeniu przed nami. Uważajcie i nie podejmujcie pochopnych decyzji nie wiadomo jak ten ktoś jest w stosunku do nas nastawiony. Miejmy nadzieję, że uda się to pokojowo załatwić, ale pewnie i tak już macie broń w pogotowiu, także nie mówię, żeby wyciągnąć.- nadała po dłuższej chwili namysłu. Czekała na reakcję drużyny z którą obecnie współpracowała. Ostatnio edytowane przez Akhay : 02-12-2011 o 21:48. |
02-12-2011, 21:50 | #102 |
Reputacja: 1 | No to osłaniasz mi plecy Enter, tylko bez hałasowania, bo osobiście wystrzelę Cię w przestrzeń w najbliższej śluzie. I bez mruczenia, to nie Kurak. Kieruję się w stronę terminala. Poza tym macie ogłuszacze, pomyślcie trochę zanim zaczniecie tu cokolwiek lub kogokolwiek rozpieprzać do stanu nieużywalności. Ostatnio edytowane przez MistrzKamil : 02-12-2011 o 22:02. |
02-12-2011, 22:33 | #103 |
Reputacja: 1 | Emil pokręcił głową. - Najpierw prosisz o pomoc, a sekundę później, w tym samym zdaniu, zaczynasz mi grozić? - Zaśmiał się krótko. - Weź jednego z nich - wskazał na Mośka i Wichera (?). - Są stworzeni do takiej roboty. Poza tym dwóch "speców" do jednego terminala to o jednego za dużo.
__________________ Jaka, sądzisz, jest biblia cygańska? Niepisana, wędrowna, wróżebna. Naszeptała ją babom noc srebrna, Naświetliła luna świętojańska. |
02-12-2011, 22:44 | #104 |
Reputacja: 1 | - Ja tylko podłączam prąd, na mnie nie patrzcie. - odparł szybko Boyos, czekając na rozwój wydarzeń. |
02-12-2011, 22:45 | #105 |
Reputacja: 1 | Narażasz drużynę w bardzo, ale to bardzo głupi sposób. Więc zamiast paplać bierz ogłuszacz i patrz czy coś nie wyskoczy z ciemnego konta, chyba tyle umiesz? Dupa w troki, bo tu jesteś najmniej potrzebny. Mówię szeptem i idę do terminala. |
02-12-2011, 22:53 | #106 |
Reputacja: 1 | - Tak samo jak i ty - odpowiedział Enter nie ruszając się ze swojego miejsca. Zaczął się zastanawiać, czy ludzie, z którymi dane mu było współpracować nie mają za grosz poczucia humoru, czy też może ma do czynienia z samymi skurwielami, którzy czują się, jakby pozjadali wszystkie rozumy. Najwyraźniej też nie doceniali umiejętności, jakie posiadał Enter, a póki co nie zamierzał także ich wyprowadzać z błędu. Wiedział, że w końcu przyjdzie moment, w którym wszyscy jeszcze będą mu wdzięczni za to, że jest z nimi na tej misji. A zgrywanie infantylnego naukowca całkiem dobrze mu wychodziło. Uśmiechnął się w duchu sam do siebie.
__________________ Jaka, sądzisz, jest biblia cygańska? Niepisana, wędrowna, wróżebna. Naszeptała ją babom noc srebrna, Naświetliła luna świętojańska. Ostatnio edytowane przez Cold : 02-12-2011 o 23:09. |
02-12-2011, 23:19 | #107 |
Reputacja: 1 | Elektrę już trochę denerwowała atmosfera panująca w drużynie. Czy dowódctwo nie wiedziało, że ci ludzie gotowi są się nawzajem pozabijać. Ludzie z którymi przyszło jej pracować raczej głupi nie byli. Było tylko za dużo rozbierznych pomysłów wszystkie miały jakieś wady i jakieś zalety. Nie udawało się tylko jak dotąd łączenie tych pomysłów. W tym momęcie dziewczyna zdała sobię sprawę, że gdyby potrafili współpracować byliby praktycznie nie do pokonania. -Enter ma poniekąd rację. Gdybyście poszli razem to w najgorszym wypadku zginęlibyście obaj i nie mielibyśmy żadnego speca od komputerów.- odparła spoglądając to na Kamila to na Entera. -Ja pójdę z Kamilem. Gdyby ktoś się do nas zbliżał to mam nadzieję, że odpowiednio szybko go "wyczuję". - powiedziała mając cały czas ogłuszacz w gotowości. |
02-12-2011, 23:32 | #108 |
Reputacja: 1 | Jak wolisz, mam jak na razie całkiem niezłe doświadczenie w nie ginięciu. I niekoniecznie jestem specem od komputerów, bardziej od technologii obcych. |
02-12-2011, 23:37 | #109 |
Reputacja: 1 | To może zamiast ich rozwalać ogłuszmy ich a potem zwiążmy? Elektra podała nam przez radio że mają podobną sytuację, więc jak będzie Potwór, Coca-Cola,Boyos? Jak coś czekam na reakcję drużyny ale mam w pogotowiu karabin jak i ogłuszacz |
02-12-2011, 23:51 | #110 |
Reputacja: 1 | -Kamil nazywaj siebie jak chcesz. Fakt jest faktem. Ty i Enter z pewnością dużo lepiej znacie się na komputerach niż ja, Mośko, Wicher czy Spannung, dlatego tym razem Enter ma rację puszczać was razem byłoby nierozsądnie. Co prawda to niedaleko, ale zawsze jakiś kawałek drogi.- powiedziała Elektra z lekkim uśmiechem na twarzy. -To co? Idziemy? Jakby co to nas z daleka osłaniaj.- odwróciła głowę w stronę Błyska i czekała na odpowiedź załogi. |