-Kamil nazywaj siebie jak chcesz. Fakt jest faktem. Ty i Enter z pewnością dużo lepiej znacie się na komputerach niż ja, Mośko, Wicher czy Spannung, dlatego tym razem Enter ma rację puszczać was razem byłoby nierozsądnie. Co prawda to niedaleko, ale zawsze jakiś kawałek drogi.- powiedziała Elektra z lekkim uśmiechem na twarzy. -To co? Idziemy? Jakby co to nas z daleka osłaniaj.- odwróciła głowę w stronę Błyska i czekała na odpowiedź załogi. |