Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-12-2011, 11:04   #251
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Sala... cóż... zachęcająco nie wyglądała. Przestronne, zakurzone, pozbawione okien pomieszczenie miało dość nietypowy kształt, przynajmniej jeśli chodzi o komnaty, które zwykle miały cztery ściany.
No i ta księga... Raczej nie wyglądała na egzemplarz z jakiejś miejskiej biblioteki. Nie żeby Gotfryd miał zbyt wiele doświadczenia, jeśli chodzi o biblioteki czy księgi, ale... Wielka sala przeznaczona dla jednego (chociaż wielkiego) księgi? To jakoś mu nie pasowało. I, w zasadzie, nie dziwił się najemnikom, którzy woleli się trzymać z daleka od obiektu, którym zainteresował się Martin.
Prawdę mówiąc magowi też się nie dziwił. Swój do swego ciągnie... Sam na jego miejscu też by się tym zainteresował. Może tylko byłby nieco ostrożniejszy? Może by nie ciągnął za łańcuch?

Słysząc przeciągły zgrzyt uniósł kuszę, którą naładował gdy tylko ruszyli zwiedzać korytarze. I, jak się okazało, słusznie spodziewał się kłopotów.


Sytuacja była, jak to powiadali niektórzy dowcipnisie, dobra, ale nie beznadziejna. Wszak mieli przewagę liczebną... Była jednak i druga strona medalu.

Nawet gdyby zabrana przez Martina księga była najcenniejszym magicznym woluminem na świecie, to chyba by nie była warta kłopotów, jakie na nich ściągnęła. A sądząc po tym, jacy strażnicy ją pilnowali, musiała najpewniej zawierać sekrety jakiejś plugawej magii.
- Won, kupo zgnilizny! - powiedział, strzelając do najbliższych ożywionych zwłok.
Miał świadomość, że zanim zdąży ponownie naciągnąć kuszę i załadować bełt, będzie miał zombie na karku. Dlatego też natychmiast po strzale sięgnął po miecz. Dobry kawał stali był przeciwko ruszającemu się truposzowi lepszy, niż najbardziej kunsztownie powyginany kawał drewna zwany kuszą.
 

Ostatnio edytowane przez Kerm : 03-12-2011 o 11:30.
Kerm jest offline