Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-10-2006, 16:11   #72
Ribesium
 
Ribesium's Avatar
 
Reputacja: 1 Ribesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znanyRibesium wkrótce będzie znany
Maureen

Zaniepokoiła ją ostra wymiana zdań między Nathielem i Phaere. O ile ona, Maureen, znała się na ludzkich zachowaniach, Nathiel nie powinien dawać się sprowokować Phaere, która nie wiadomo nadal do końca w jakim jest stanie. Najlepiej byłoby ją zostawić, żeby ochłonęła i sama zaczęła mówić. W tej chwli wszelka agresja może tylko pogorszyć sprawę lub nawet wywołać coś katastrofalnego.

- Lepiej trzymajmy się razem i oddalmy nieco pod drzewo- powiedziała w stronę Anzelma, Fosht'ki i Basta znajdujących się zdecydowanie zbyt blisko centrum wydarzeń. Lepiej teraz odciągnać ich, gdyż nie wiadomo jak rozwinie się sytuacja. Zachęcająco skinęła ręką by ich ponaglić i odważyła się wreszcie spojrzeć na Anzelma. Jego ręka nadal krwawiła. O czym teraz myśli? Wygląda, jakby coś planował. Te skupione, zmarszczone brwi... chyba nie zamierza się wtrącać? Zapobiegawczo Maureen dotknęła jego ramienia, a gdy ten na nią spojrzał, pokręciła głową w geście zaprzeczenia. Najpierw powinni pogadać z Fosht'ką i Bastem i naradzić się, co robić. W tym momencie najrozsądniej będzie obserwować rozwój wydarzeń.

[user=345,1078,1264] -Spokojnie, nigdzie się nie wybieram. Naradźmy się z Fosht'ką i Bastem co robić. Zobaczymy jak Nathiel sobie poradzi, choć moim zdaniem źle robi dając się sprowokować. Phaere może znów się "przemienić".[/user]
 
Ribesium jest offline