Wątek: Byle Do Przodu!
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-12-2011, 15:07   #119
JanPolak
 
JanPolak's Avatar
 
Reputacja: 1 JanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemu
[media]http://www.youtube.com/watch?v=MK6TXMsvgQg[/media]
Po szaleńczej gonitwie, w trakcie której Ton roztrącał niezliczone parasole, leżaki, panie na leżakach, panie w saunie, etc., etc., uciekinier został zapędzony w kozi róg. Tallyho, widząc broń w dłoni zbiega, rozbił (trzymaną cały czas w ręku) butelkę szampana, robiąc sobie całkiem fajnego tulipana. Ok, więc zbój był otoczony, ale uzbrojony. Należałoby teraz coś powiedzieć – najlepiej coś zawadiackiego. Tylko co się mówi do zapędzonego w kozi róg złodzieja? „Poddaj się, albo zasmakujesz chłodnej stali!”, „Przepraszam, która godzina?”, „Arrrggghhh!!!” (takie „Arrrgggghhh”, po którym następuje tradycyjna szarża z wielkim zamachem i wybałuszonymi gałami)? Tego przytłumiony alkoholem i obijaniem się o wanny i parasole łeb Tona nie potrafił rozstrzygnąć. Stąd, młody akrobata stał z dziarską na wyrost miną, czekając na decyzję kogoś o trzeźwiejszym umyśle.
 
__________________
Jestem Polakiem, mam na to papier i cały system zachowań.
JanPolak jest offline