Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-12-2011, 23:43   #1
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
[M&M] Euro Ultimates

W budynku
Leo wyskoczył zza zakrętu celując z dwu automatów. Nie był tu sam, wiedział o tym. Tylko leniwie snujące się przy ścianie pasmo dymu ostrzegło go. Szarpnął ręce w tył, w tym samym momencie błysnął metal. O podłogę zagrzechotały ucięte kawałki broni. Puszczając bezużyteczne resztki Leo zwinął się w uniku. Adamatowa katana przecięła powietrze z równą łatwością z jaką cięła metal. Leo odskoczył w tył, niestety zmaterializowane pistolety podzieliły los poprzedników. Kolejne tak samo, podłogę zaścielało coraz więcej bezużytecznych resztek. Nagle huknął strzał. Cyberninja wypał z rytmu gdy kula rozdarła mu bark, Leo odrzucił go kopniakiem.
- Kto by pomyślał, że takie maleństwo się kiedyś przyda - powiedział trzymając wciąż dymiący damski pistolecik. Miniaturka rozmyła się, a w jej miejsce pojawiły się dwa dużo kalibrowe automaty. Ninja zmienił się w kłąb dymu, ułamki sekundy przed tym jak Leo nacisnął spusty. Pociski ryły ścianę i podłogę. Siekały wokoło gruzem i rykoszetami. Dym ulotnił się.

Na zewnątrz
Zgrzyt prutego barkiem asfaltu utonął w ryku wściekłości. Zatrzymawszy się w wyrytej właśnie w ulicy rynnie Panzer zarwał się na nogi rozsiewając wokoło gruz. Przekrzywił głowę w prawo, potem w lewo aż strzeliło kości w karku. Przez dziurę w ścianie wyszedł pokryty tatuażami osobnik. Rozdarty, czarny kombinezon pokazywał kawałek umięśnionego barku i ramienia. Panzer uderzył pięścią w dłoń i z rykiem ruszył na przeciwnika. Ten nie marnując czasu skoczył mu na przeciw. Uderzyli w siebie z takim impetem, że fala uderzeniowa szarpnęła stojącymi przy krawężniku samochodami.

W budynku
Odstrzelony zamek i zawiasy wyleciały pierwsze, za chwilę reszta drzwi wpadła do pomieszczenia. Doktor Shaider zamarła w połowie ruchu. Powoli odwróciła się w kierunku wchodzącego Leo, odłożyła wymontowane dyski do aktówki.
- Witam pani doktor. Wie pani co będzie dalej.
Shaider zerknęła w bok, na biurku leżał pistolet. Rozważała szanse. W końcu zrezygnowana spuściła głowę. Leo podszedł bliżej, dym z luf pełzał po podłodze... z luf? Padł na bok i przetoczył się. Czuł powiew katany na policzku. Jeszcze w ruchu pociągnął serią. Shaider nawet nie krzyknęła gdy pociski mijały ja o milimetry. Cyberninja skokiem znalazł się przy stole, zamknąwszy walizkę i zabierając ją ślizgnął się po nim na drugą stronę otoczony wirującymi wszędzie drzazgami. Leo obiegł stół, ale tak jak się spodziewał, tylko smużka dymu znikała w otworze wentylacyjnym.
Odwrócił się do doktor Shaider, ta wciąż stała nieruchomo. Szkarłatna pręga biegła jej przez szyję. Pręga powiększała się, w końcu buchnęła krew, a kobieta padła na podłogę gubiąc głowę.
- Kurwa mać - skomentował Leo. Rozejrzał się po zdemolowanym laboratorium. Taak. To się mogło przydać. Niewielka turystyczna lodówka, szybko powyjmował z niej butelki i puszki, potem schwyciwszy głowę za ubabrane krwią włosy wsadził do środka i zamknął.
- Tu Leo - powiedział do komunikatora - Doktor nie żyje, Tengu urżnął jej łeb i uciekła z dyskami. - pogłaskał lodówkę. W końcu pospłaca długi.

Bruksela
Nieoficjalne posiedzenie Komisji bezpieczeństwa

- Panowie, musimy rozwiązać problem Eurosów*. - Powiedział komisarz Lionetti. - Dobierają się nam do dupy, chcą obciąć budżet.
- Przecież i tak ledwo starcza na utrzymanie wszystkiego w gotowości - odparł LaForge, człowiek bez stanowiska. Oficjalnego.
- Za dużo pochłaniają ubezpieczenia, naprawa zniszczeń.
- Podchwyciła zastępca komisarza Torres.
- Gdyby nie Eurosi to koszty były by większe... - mruknął podkomisarz Waszkiewicz
- Albo i nie - wtrącił szczurkowaty podsekretarz Gaisner - Gdyby nie zdemolowali Luwru pół miliona euro zostało by w kasie.
- A ponad setka zakładników by nie żyła.
- Jest sposób by obniżyć koszty
- drążył temat Gaisner.
- Znowu jakieś faszystowskie metody z Ameryki chcesz tu przywlec?
- Nie tym razem. Możemy zaoszczędzić na pensjach, rocznie daje to ponad milion euro...
- Przecież to grosze
- przerwał mu LaForge.
- Nasi PRowcy przedstawią to inaczej. Jest pewien projekt...
- Chcesz ich zwolnić Gaisner?
- Zastąpić, choć można ich tez włączyć do projektu.
- Nie pierdol, że chcesz bandytów zrobić Eurosami?
- Zresocjalizowanymi, permanentnie. Projekt G -41, czyści osobowość do zera i zastępuje pożądanymi cechami...
- I mamy oddać losy unii w ręce psychopatycznych zombich?
- W ręce idealnych żołnierzy, żołnierzy którzy nie zawahają się zrobić to co słuszne. Projekt wzmacnia też zdolności obiektów, będą lepsi niż obecni. Więc możemy ich... "ulepszyć".

- PRwocy się napocą zanim ładnie to przedstawią... - mruknął komisarz Lionetti.
- Chyba nie rozważa pan tego poważnie - warknął LaForge - To faszystowskie metody. Zresztą to jeszcze wszystko w fazie testów.
- Nic nie wykluczam, na razie zostaje jak jest. Musimy łatać budżet. Ale jak projekt zacznie mieć ręce i nogi wrócimy do niego.

"Nie zacznie" pomyślał LaForge z kamienną twarzą.
"Szybciej niż myślicie" przemknęło przez myśl Gaisnerowi. Nikt poza nim i jeszcze jedną osoba w pokoju nie miał pojęcia, że pozycja UBEZPIECZENIA obejmuje coś poza ubezpieczeniami. Na przykład współfinansowanie projektu G - 41.

*Euros - europejski superheros



Konkrety:
Zagramy w świecie Ultimate, w czasie po założeniu Ultimates (Avengers ze tego świata)
Earth-1610 - Marvel Comics Database Nie musicie czytać jeśli nie chcecie
By ułatwić wszystkim możemy zagrać w europie, to w zasadzie czysta karta, poza istnieniem Europejskiego odpowiednika Ultimates. Myślę, że to bylibyście wy. Utworzoną, przez rząd spec jednostką. Ewentualnie niezależną grupą poza rządową jesli nie chcecie miec nad sobą dużej kontroli. Europa nie jest tak rygorystyczna w ściganiu nadludzi bez rządowej plakietki To już wasza decyzja.

Jakich postaci oczekuję?
Żywych, trójwymiarowych, a ni zlepków fajnych mocy. Chcę herosów z przeszłością, z wrogami i przyjaciółmi.
Wymagam w historii:
- trzech największych sukcesów postaci
- trzech największych wtop
- co najmniej jednego wroga osobistego
- motywu współdziałania z reszta ekipy

Mechanika:
Użyjemy Mutants& matserminds 3 ed
Tu macie link do darmowego srd:
d20herosrd
mechaniki będziemy używać do ważniejszych wydarzeń. Nie jestem zbyt restrykcyjny i jak ktoś nie będzie chciał mnie przewalić to się ze mną dogada

Power level postaci 10 czyli daje to 150 punktów do wydania. Pamiętajcie moce, które wymagają rzutu kośćmi mogą być równe maksymalnie 10.

Szukam 3-5 graczy

Czas rekrutacji to 2 tygodnie.

Karty najwygodniej chyba na myth-weaver, mają tam szablon kart do M&M. Ale nie jest to wymóg konieczny, byle karta była czytelnie spisana.

Wszelkie pytania proszę kierować tu. On-Line jestem wieczorami i wtedy odpowiem na nie.
 

Ostatnio edytowane przez Mike : 15-12-2011 o 21:37.
Mike jest offline