Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-12-2011, 15:56   #20
chaoelros
 
chaoelros's Avatar
 
Reputacja: 1 chaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodze
Zbigniew obudził się rano. Był na niezłym kacu. Kiedy zaczął przypominać sobie wydarzenia z poprzedniego wieczora pomyślał że to mógł być sen. Potem zobaczył że jego broń jest wyczyszczona i rozłożona na części. Rzeczywiście wszystko wskazywało na to że to był sen pod wpływem absynthu.

Tym samym Kruk doprowadził się do porządku i zdecydował że pójdzie dziś do kościoła. W końcu tyle lat musiał chodzić do protestantów, to teraz wreszcie wracając na ojczyzny łono liczył że pobliski kościół jest rzymskokatolicki. Ubrał się więc schludnie, choć zrezygnował z brudnego płaszcza. "hm... gdzie ja go tak uświniłem?" -pomyślał. Nabił fajkę i jak elegancki gentleman udał się do kościoła.

Spacer po mieście wywołał w nim mieszane uczucia. Idąc mijał spaloną karczmę... Przyśpieszył kroku. W kościele było już po mszy, czy też przed... Postanowił wejść do zakrystii i poznać miejscowego duszpasterza. Wchodząć usłyszał znajomy głos.

Cytat:
ktoś świadomie lub nie wzbudził potęgę czarnej magii ...
Do Kruka doszło wreszcie że zdarzenia z poprzedniego wieczora były prawdziwe. Powoli zaczął sobie wszystko przypominać. Żałował że nie wziął ze sobą piersiówki.
Wkroczył do środka.
-Witam, pana. Pochwalony - skinął w kierunku księdza- zatem jak się panom spało? Ja muszę przyznać że wolałbym się nie obudzić trzeźwy. Jestem tu przyjezdny, nieważne skąd... tak czy inaczej nie wiele wiem o tej mieścinie, pochodzę z pobliskiej wsi, ale nie było mnie tu dość długo. Jak słyszę, szanowny pan ma ambicję rozwiązać to paranormalne zjawisko. Zbigniew Kruk - podał rękę- Spróbuję panom pomóc jak tylko będę potrafił.
 
chaoelros jest offline