- Rozumiem, że mój zapał do rzucenia się w wir walki z supernaturalnym może wydawać się nader raptowny. Nie zamierzam ukrywać, że kierujący mną imperatyw może nie być racjonalny, lecz w moim przekonaniu jest jak najbardziej słuszny. Nie jest to pierwszy raz, gdy spotykam się z przejawami działania sił nieczystych i bez fałszywej skromności przyznaję, że z poprzednich wychodziłem zwycięsko. Mniemam, że dla człowieka mającego Boga w sercu, mającego w sercu los ludzki, a nade wszystko mającego w nim odwagę – przejście obojętnym wobec takich zajść jest nie do pomyślenia. Zanim przedstawię moje podejrzenia i plany, może oddajmy głos księdzu dobrodziejowi, który z nas trzech najlepiej zna sprawy miejscowe.
__________________ Jestem Polakiem, mam na to papier i cały system zachowań. |