- Dobra, Conan, to teraz bierzemy się za wycięcie deski. Pniak mamy gotowy, tylko dopijmy piwo i do roboty. Plan jest taki: ty rąbiesz… - Rąbię! – podekscytował się barbarzyńca. - … no właśnie, ty rąbiesz, a ja gładzę – tu Ton wykonał ruchy, jakby leżała przed nim nasmarowana olejkiem nosorożyca. Ryc. 1 - Conan rąbie. Ryc. 2 - Ton gładzi.
__________________ Jestem Polakiem, mam na to papier i cały system zachowań.
Ostatnio edytowane przez JanPolak : 24-12-2011 o 20:02.
|