Enter spojrzał na wentylatory, które zaczęły zwiększać swoją pracę. Zastanawiał się, czy to załatwi Boroki, choć szczerze w to wątpił. Ale było to, na chwilę obecną, jedyne rozwiązanie.
Odwrócił się tyłem i spróbował połączyć się z bratem przez zestaw audio.
- Boyos, żyjesz? Mamy tutaj niezły kocioł. Lepiej uważaj na siebie.
__________________ Jaka, sądzisz, jest biblia cygańska?
Niepisana, wędrowna, wróżebna.
Naszeptała ją babom noc srebrna,
Naświetliła luna świętojańska. |