Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-12-2011, 22:42   #101
Iakovich
 
Iakovich's Avatar
 
Reputacja: 1 Iakovich jest jak klejnot wśród skałIakovich jest jak klejnot wśród skałIakovich jest jak klejnot wśród skałIakovich jest jak klejnot wśród skałIakovich jest jak klejnot wśród skałIakovich jest jak klejnot wśród skałIakovich jest jak klejnot wśród skałIakovich jest jak klejnot wśród skałIakovich jest jak klejnot wśród skałIakovich jest jak klejnot wśród skałIakovich jest jak klejnot wśród skał
-"To twoja chwila to tu masz skończyć swój żywot jako zwykły zabójca a stać się kimś więcej Niszczycielem ba nawet Herosem a może nawet Championem musisz tylko odpowiednio poprowadzić swe ostrze " -"To takie kuszące i takie wspaniałe wystarczy tylko być tylko tym kim się jest tępicielem tego plugastwa."

-"Ratuj przyjaciół to cie wyzwoli i nie musisz umrzeć tak szybko."- Tak trzeba połączyć te dwie tak sprzeczne myśli te sprzeczne wołania.


Oczy Garana zaszły czerwoną poświatą i wiedział tylko jedno musi ich wybić nie ważne czy sam przy tym zginie czy nie ważne by walka pomogła jego przyjaciołom którzy mogli niemieć tyle szczęścia co on z przeciwnikami.
"Kund może jest wielkim wojownikiem ale to ja muszę ich wspomóc. On nie będzie wstanie walczyć jeszcze z nekromantą po tej zjawie" Garan szybko przemyślał sytuację i już wiedział co zrobi. "Szybkie cięcie pod ramieniem zombiaka potem wypad w przód i cięcie na wystawioną rękę nekromanty. Byle tylko wyszło tak jak planuje." Zombi wykonał wspaniały cios ale nie na tyle silny by khazad go odczuł. A cios khazada był silniejszy niż mógł sobie to wyobrazić płynne cięcie dwuręcznego toporu przecięło zombi na dwie części, nawet Garan nie przypuszczał że tak szybko i zgrabnie prześlizgnie się do nekromanty. Kolejne cięcie musiało być precyzyjne. Takie cięcie żadkto się zdarza ale te takie było wyciągnięta dłoń nekromanty ostanie raz widziała swoje 2 palce które zostały odcięte ostrzem topora które szło ciągle tym samym impetem które przecięło ciało truposza na dwa kawałki. "Na bogów byle tylko to rozproszyło tą przeklętą magie."
 
Iakovich jest offline