Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-12-2011, 13:53   #34
JanPolak
 
JanPolak's Avatar
 
Reputacja: 1 JanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemu
Gdy Detlef zajęty był rozmową z karczmarzem, Knut zagadał do towarzyszy. Przynajmniej do tych plebejskich, bo ze szlachcicami to tak głupio gadać.

- Ja to wam powiem, że mi nawet lepiej spać przy ognisku. Bo przy ognisku każdy jest swój – siądziecie wokół ognia i każdy zaraz na sąsiada jak na brata spogląda. A zapłaci taki choćby pięć pensów za miejsce w zajeździe i od razu czuje się jak panisko, że „mi się należy”, że „zabierz te nogi” i że „on ma lepszy siennik”. A i przy ogniu łatwiej języka zaciągnąć. Zaś niewygody to żadne, gdy ogień ziemię rozgrzeje, a ludziska się w kupie położą co by cieplej było… Co do chorych i sparszywiałych, to się przecież nie boję – w końcu Najłaskawsza Bogini za cztery dni wszelkie choroby uleczy, hę?

Gdy wrócił von Halbach, chłopak odpowiedział, nie patrząc mu w oczy i wskazując paluchem ognisko.
- Tamtuj się położę.

Knut chciał kupić coś niedrogiego do jedzenia, poplotkować z ludźmi i iść spać. Jeśli pozostali towarzysze nie wymyślą czegoś innego, tak zrobi.
 
__________________
Jestem Polakiem, mam na to papier i cały system zachowań.
JanPolak jest offline