Wątek: Byle Do Przodu!
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-12-2011, 18:10   #143
Blacker
 
Blacker's Avatar
 
Reputacja: 1 Blacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputację
Cóż, połączone wysiłki wilczycy i demona przyniosły zamierzony skutek. Niestety jego plan polegający na podpatrzeniu jak Kiti zajmuje się szyciem rozbił się o jeden, teoretycznie niewielki ale dość istotny szczegół - jego towarzyszka była wilczycą. Nie miał jakoś zbyt wielkiej ochoty by idąc za jej przykładem chwycić igłę w zęby gdyż nie tylko było to mało ekonomiczne ale w jego przypadku wyglądałoby co najmniej idiotycznie. Pozostało mu więc tylko zdać się na szeroki zasób swoich nieodkrytych talentów, wśród których co prawda nie spodziewał się smykałki do szycia, ale rezultat i tak okazał się pozytywnym zaskoczeniem. Miał cichą nadzieję że organizatorzy nie zwrócą zbytnio uwagi na fioletowy kolor nitki który dziwnym trafem mienił się i wydawał ciche podobne do szeptów dźwięki gdy demon był w pobliżu. Liczyło się tylko to, że pierwsza teoretycznie trudniejsza część zadania była za nimi - pozostawało wyrzeźbienie kadłubu łodzi

- Myślisz że Titanic to dobra nazwa dla łodzi? – zagadnęła Kejsi – A co powiesz na Jatutylkopływam?
- Nie wiem dlaczego ale jakieś mroczne przeczucie mówi mi, że prędzej powinniśmy go nazwać ,,Orzeł" - odpowiedział demon, po czym chwycił za stojącą w pobliżu siekierę

Rzeźbienie w drewnie niestety również nie należało do jego hobby. Jego ręce przyzwyczajone były bardziej do uchwytu szabli którą posługiwanie się zależało bardziej of finezji niż od czystej siły, Toporki pozostawiał raczej zielonym osiłkom którzy specjalizowali się w ich używaniu. Kiedyś jednak musiał być ten pierwszy raz, problemem pozostawał jednak sam projekt łodzi. Demon nie miał jednak zbyt wiele czasu by się nad nim zastanawiać więc zabrał się do budowy pierwszej rzeczy która przyszła mu na myśl a powinna pozwolić im przepłynąć każdy akwen. W założeniu miało to wyglądać tak



Co prawda przy takim projekcie żagiel tracił nieco swoje znaczenie, ale w końcu nie każdy musi znać się na szkutnictwie. Niestety, brak wprawy oraz niedobór surowców doprowadził do tego że końcowa wersja wyglądała nieco mniej majestatycznie



Ale Astaroth w ciągu tego wyścigu przywykł już do podróżowania w nietypowy sposób. Brakowało tylko człowieka-żagla by w pełni wrócić do starych dobrych czasów, jednak żagiel wykonany w pierwszej części zadania powinien spełnić swoje zadanie równie dobrze
 
__________________
Make a man a fire, you keep him warm for a day. Set a man on fire, you keep him warm for the rest of his life.
—Terry Pratchett
Blacker jest offline