Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-12-2011, 22:39   #3
Komiko
 
Komiko's Avatar
 
Reputacja: 1 Komiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetny
- Pożyczcie nam jeszcze kluczyki sierżancie. - Braiden odebrał od żołnierza jedną z przypinek i zaczepił ją sobie na piersi, z tym, że wewnątrz kieszeni wysłużonego płaszcza. Miał dziwne przeczucie, że "żabkowata" technologia może nie utrzymać ustrojstwa podczas zmasowanej wymiany ognia dłużej niż kilkanaście sekund. Oczekując na ewentualny prezent zerknął jeszcze w stronę Jeep'a, alternatywną drogą transportu do oddalonego o jakieś czterysta metrów kompleksu mogłobyć wskoczenie, któremuś z latających towarzyszy na barana, ale nie chciał robić cyrków przed żołnierzami. Kożystając z wolnej chwili podwinął lekko lewy rękaw i skorzystał z osobistego komunikatora, który tkwił opięty w okolicy jego nadgarstka, nawiązał połączenie z bazą poprzez posiadającą również funkcję mikrofonu nano-słuchawkę przyczepioną przy bębenku jego lewego ucha.
- Baza, prześlijcie nam plany całego kompleksu. Niech wywiad oznaczy potencjalne położenie towaru z uwzględnieniem drogi, którą najsprawniej byłoby go wynieść. -
Mężczyzna wolał nie działać po omacku, zwłaszcza, że w przeszłości zdołał już udowodnić światu, że on i duża ilość łatwopalnych substancji to kiepskie połączenie. Skoro zwykłym transportem amunicji można pozbawić ponad milionowe miasto transportu kolejowego to jakie skutki może mieć niewypał przy zabawie z bronią masowego rażenia? Odegnał od siebie niepotrzebne możliwości i ruszył w stronę Jeep'a, nie z takich rzeczy już wychodzili tu obecni.
- Third, Syren, co powiecie na szybki zwiad powietrzny? -
 

Ostatnio edytowane przez Komiko : 28-12-2011 o 23:22.
Komiko jest offline