Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-12-2011, 14:31   #10
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Plany kompleksu dotarły do Green Knighta i Immortala jednocześnie. Naziemne budynki tak jak przewidywał Pliskin były naszpikowane czujnikami i elektroniką. Rubinowe punkciki na mapie. Było też kilkanaście automatycznych stanowisk ogniowych, czerwone kółka. W środkowym rzędzie dwa bunkry podświetliły się na, tam były windy towarowe i schody do wnętrza kompleksu. Jakieś 100m w dół. Potem spora hala wyładunkowa i rozchodzące się na cztery strony korytarze, trzy z nich prowadzące do magazynów z odpadami. Czwarty do sterowni, zapasowej siłowni i innych technicznych pomieszczeń. Sterownia zawiadywała też hermetycznymi grodziami w pozostałych korytarzach i umożliwiała odcięcie kompleksu od powierzchni.

Sierżant przysłuchujący się do tej pory wtrącił:
- Nie zjeżdżajcie z grogi, reszta terenu jest zaminowana. Stanowiska ogniowe od wschodniej strony udało nam się zlikwidować. Także część czujników załatwiliśmy, reszta niestety jest zbyt dobrze ekranowana. W ochronie służyło 50 ludzi plus drugie tyle technicznych. Unieszkodliwiliśmy 7 żołnierzy.
- Coś oprócz jeep wam potrzebne? W granicach rozsądku rzecz jasna
. – spojrzał na zegarek - zostało wam 19 minut.
 
Mike jest offline