Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-12-2011, 21:23   #23
SkyWei
 
SkyWei's Avatar
 
Reputacja: 1 SkyWei jest godny podziwuSkyWei jest godny podziwuSkyWei jest godny podziwuSkyWei jest godny podziwuSkyWei jest godny podziwuSkyWei jest godny podziwuSkyWei jest godny podziwuSkyWei jest godny podziwuSkyWei jest godny podziwuSkyWei jest godny podziwuSkyWei jest godny podziwu
No skoro temat został odświeżony to dodam trochę więcej niż 3 grosze od siebie. W punktach, bo tak lubię. No i uwaga spoilery mogą być.

1. Postacie - No to jest większa wada niż większość osób tu podała. Fakt może irytować uśmiercanie postaci do których się przywiązałeś i polubiłeś, ale u Martina występuje coś co nazwę: "Złym zarządzaniem postaci". Mianowicie namnożył fajnych bohaterów i 3/4 już zdążył utłuc. Przez co w ostatnich tomach posiłkuje się Jednostrzałowcami. Opisywanie wydarzeń z perspektywy osoby która już nigdy nie zagości jako "główny bohater". Dodał też sporo nowych tyle, ze kiepskich. Jak np brzydka dziewica-rycerz czy dornijska księżniczka. Przy okazji zostawił starych kiepskich bohaterów. Jak mnie nudzi czytanie dziejów Sama, Brandona czy Sansy. To może tłumaczyć czemu uczta dla wron była już trochę gorsza od poprzednich tomów.

2. Trend - Głównie wina hype'u, ale osobiście oglądałem ten serial dla scenerii. Lubiłem widoki tych fikuśnych zbroi, dostojnych gwardii itd. Niektórzy aktorzy źle dobrani jak Cersei, ale i tak w porównaniu do filmów na podstawie to jak niebo i ziemia. (Jak ja nienawidzę filmów na podstawie -.-)

3. Spiski - Jeśli chce się oceniać spiski należy z miejsca zapomnieć o serialu. Po pierwsze dlatego, że w pierwszym tomie mamy dopiero początek. A po drugie, że to ekranizacja więc nie łudźmy się. Nie zostanie wszystko oddane. Ale wracając. Martin nigdy nie aspirował do miana Geniusza spisków. Fakt są. Jedne bardziej wymyślne (czasem Tywin, Tyrion czy Petyr) inne mniej(Cersei i wszyscy mniej ważni), ale tu przede wszystkim chodzi o psychikę postaci. Nie można oceniać intryg odrywając ich od bohaterów. Przykładowo. Cersei jest mistrzynią kiepskich knowań i paranoiczką. Ale to dlatego, że ona zwyczajnie oszalała na punkcie władzy. Tak samo przemytnik czy Stark nie wymyślą nic dobrego. Brak doświadczenia itd.

4. Ned Stark - Dokładnie to co wyżej. Chodzi o psychikę postaci bardziej niż o tytułową "Grę o tron". A to, że był sztywny i nudny jak flaki z olejem pominę milczeniem. Przynajmniej został dobrze przedstawiony.

5. Mroczny klimat - Zgodzę się. Powiem nawet, że jest znacznie bardziej mroczny od horrorów i innych tego typu. Nie dlatego, że jest więcej wampirków, lochów, krwi itd. Bo w nich wszystko jest takie czarno-białe, przewidywalne i nierealistyczne. Jak u się bać? jak tu czuć autentyczny mrok? A ty mamy odbitkę naszego świata. Idealne spaczenie wszelkiej gamy szarości. To co dzieje się na stronicach sagi równie dobrze może się przydarzyć nam. W pewnym sensie. Np. bestialstwo wojenne, machlojki władzy, horrendalne podatki na najbiedniejszych etc.

Jakieś podsumowanie by się przydało. Cykl ma swoje wady, ale mimo wszystko to będzie jeden z lepszych cyklów jakie czytałem. Może nie jest oryginalny, ale reprezentuje sobą tak ubogi w dzieła gatunek, że to miły powiew świeżości.

Edit: Zapomniałem. Khal Drogo (przywódca ordy) moim zdaniem został zamordowany przez Maegi, a nie zginął od samej rany.
 

Ostatnio edytowane przez SkyWei : 30-12-2011 o 22:05.
SkyWei jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem