Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-12-2011, 13:26   #41
Aeshadiv
 
Aeshadiv's Avatar
 
Reputacja: 1 Aeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputację
Albert owinął twarz szalikiem. Za kołnierz wsadził sobie ząbek czosnku. Gadał jak zwykle bzdury, przesądy, że to na wampiry dobre, a i zdrowe to będzie. Kto by w to uwierzył, że jakaś tam roślinka, która tak cuchnie może być zdrowa?

Słysząc propozycje opuszczenia tego grajdołka ze staruchami, wrzeszczącymi obłąkanymi i innymi niezbyt przyjemnymi osobnikami Albert bardzo chętnie na nią przystał.

- Ja bardzo chętnie pójdę. A może spotkam jakiegoś mojego starego przyjaciela. No bom w końcu pół świata zwiedził i znam wiele osób. Miasta jak wiadomo przyciągają ludzi. W szczególności takie co niedaleko cel pielgrzymki jest. Tak! Na pewno spotkam kogoś znajomego! W drogę drogi Knucie!

I ruszył nie czekając na innych. Dopiero po chwili zdał sobie sprawę, że nikt za nim nie idzie.
 
Aeshadiv jest offline