Wątek: Byle Do Przodu!
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-01-2012, 18:53   #160
JanPolak
 
JanPolak's Avatar
 
Reputacja: 1 JanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemu
- Cholerny czarnuch – mruknął Ton.
- Rasista! – oburzył się gargulec.
- Cicho, rolling stone.
- Gatunkista!
- Sza! I słuchaj tego: „Gargulec, gargulec, jak zrobię tak: ,spuść mu na łeb kamulec!”
- Miewałeś lepsze rymy.
- Ej, improwizowałem!

Ton pokierował maszkarona w stronę czarnego feniksa. Lecieli teraz bok w bok.

- Ale spokojnie, panie, ja nie chcę kłopotów. Ja tu przelotem tylko, mnie zaraz nie ma. Zapłacić za bezpieczny…? A to jakaś zorganizowana akcja?... Gdzie ja miałem portfel? O zaraz…

Po czym, wciąż szukając w kieszeniach, władował się drowowi na jego wierzchowca. W tym czasie mały gargulec wystrzelił w górę. Ton dalej grzebał w kieszeniach, przepraszając i robiąc dużo zamieszania. Wreszcie wydobył dłonie… i strzelił palcami.

Zanim opiszę, jak wyglądała walka, chciałbym zachęcić Was do zastanowienia się nad gargulcami. Czy zastanawialiście się, co gargulce jedzą? Oczywiście poszukiwaczy przygód, zbłąkanych turystów i studentów renowacji zabytków. A skoro jedzą, to muszą też… no właśnie. Więc, gdy Tony strzelił palcami, na głowę drowa spadły…



To był sygnał. Tallyho zaszarżował w wojowniczej furii. Nie ma się co dziwić jego furii – najpierw przed odlotem obmacywał go jakiś wąsaty facet, a teraz próbują go okraść! No, ale, jak już stwierdziłem, lał i patrzył, czy równo puchnie. Jak zleje, obrabuje rabusia i wyrzuci do morza (wraz z pontonem ratunkowym oczywiście).

Pierwsze 3k100 jest za Tona, drugie za gargulca.
 
__________________
Jestem Polakiem, mam na to papier i cały system zachowań.
JanPolak jest offline