Co myślicie o tym, żeby sir Atul miał lekką dysleksję? Mnie się ten pomysł wydaje zabawny, bo on wypowiadałby się w dworski sposób, ale nie potrafiłby zapisać poprawnie słowa "życie". Mimo to jakoś nie jestem w pełni przekonany; w dodatku podejrzewam, że mogłoby to być denerwujące. Jakie są wasze opinie? |