Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-01-2012, 12:24   #62
chaoelros
 
chaoelros's Avatar
 
Reputacja: 1 chaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodze
Mordrin zwęszył podstęp!

To znaczy jak już było wiadomo że to podstęp to on go zwęszył. Ale wredny uśmieszek pojawił się pod brodą tak czy siak. Krasnolud wyjął sztylet z pochwy w bucie i odpruł nim kawałek materiału z rękawa swojej koszuli podróżnej i wcisnął do butelki spirytusu. Zwrócił w tej samej chwili w kierunku najbliższej ze świec. Przechylił jednocześnie kilka razy butelkę aby kawałek materiału zamoczył się w alkoholu. Podpalił koniec płótna, spojrzał, upewnił się że ogień się zajął jak trzeba i cisnął w kierunku Maxymiliana. Aby mieć pewność że wszystko pójdzie jak należy wykonał ten rzut z lekkiego rozbiegu i celował pod nogi aby butelka rozbiła się o podłogę.
Niemal nie czekając na wybuch, kiedy butelka leciała Mordrin krzyknął
-Lucian bierz młot i osłaniamy gawiedź do tylnego wyjścia- rzekł wskazując na drzwi, a jego druga ręka już wyciągała miecz z pochwy.


 
chaoelros jest offline