Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-01-2012, 15:49   #7
Iakovich
 
Iakovich's Avatar
 
Reputacja: 1 Iakovich jest jak klejnot wśród skałIakovich jest jak klejnot wśród skałIakovich jest jak klejnot wśród skałIakovich jest jak klejnot wśród skałIakovich jest jak klejnot wśród skałIakovich jest jak klejnot wśród skałIakovich jest jak klejnot wśród skałIakovich jest jak klejnot wśród skałIakovich jest jak klejnot wśród skałIakovich jest jak klejnot wśród skałIakovich jest jak klejnot wśród skał
"Tylko jego tu brakowało pieprzony Joseph Williams" Tony już w myślach przerabiał sposoby na jakie można by się go pozbyć i zwalić to na porachunki lokalnych gangów. Całe szczęście że w ostatniej chwili zauważył drony bo nawet najlepszy runner by nie wymazał tego co już miał zamiar zrobić. Fakt nikt nie przpadał za Buabą ale problemem byli jego wysoko postawienie koledzy z korporacji -"Durne gangole, może jak będzie miał wpadkę to się przestaną nim interesować. Ot i dwa gołąbki na przy jednym miotaczu" - przez te jego rozmyślania o mało nie rozdeptał śladów które aż walały się po "ulicy" w tym przypadku było to aż dosłowne. Rzadko już spotykana łuska z 7,62mm "Ach jak z tego się fajnie strzelało" wspomnienia treningów z tą przestarzałą bronią jaką był Kałach aż oko zaszło łezką. "Pierw praca potem wspomnienia" skarcił swoje myśli i już miał czysty umysł gotowy do ciężkiej pracy.Szybko schował łuskę teraz trza by sprawdzić czy któryś z jego znajomych nie załatwiał ostatnio tej dość nietypowej amunicji.

Wyszedł z zaułka i jadąc już motorem skierował się w stronę jednego z klubów gdzie przesiadywał Grim'Cord jeden z jego ulubionych handlarzy. I człowiek bez którego w tym dystrykcie nawet mucha nie pierdzi.
 
__________________
" Blood blood for the BLOOD GOD"

" Jack ty znowu w mieście?? Księżna już wie??... rok minął i chyba wszyscy zapomnieli już o wieżowcu "
Iakovich jest offline