Timmy
Mężczyzna przysłuchiwał się z wielką uwagą opowieści towarzysza, kilka razy próbując przerwać i o coś zapytać, co jednak nie było mu dane. Gdy Ringo skończył mówić, Timmy wstał podszedł do barku i powiedział:
- Może sami się poczęstujemy ? Jakby coś, to zostawimy pieniądze na ladzie. Później możemy pójść poszukać kogoś w tym miasteczku, bo ja jak na razie, nie spotkałem tu jeszcze, po za tobą, żywej duszy. - rzekł, po czym poszedł za bar i nalał sobie i towarzyszowi po kieliszku whisky. Następnie podał Ringo jego porcję, po czym jednym chaustem opróżnił swoją. |