Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-01-2012, 21:25   #20
marchewka
 
Reputacja: 1 marchewka nie jest za bardzo znanymarchewka nie jest za bardzo znanymarchewka nie jest za bardzo znanymarchewka nie jest za bardzo znanymarchewka nie jest za bardzo znanymarchewka nie jest za bardzo znanymarchewka nie jest za bardzo znanymarchewka nie jest za bardzo znany
Kirkan nie zabawił długo w gospodzie, szybko skierował swoje kroki do pokoju. Wstał tuż przed świtem by pomodlić się do Ilmatera. Zebrał swoje rzeczy i wyruszył do świątyni Latandera.

Droga pomimo tego, że pokonywana z takim tempem nie była bardzo męcząca dla Kirkana, przyglądał się z zaciekawianiem towarzyszom.

Po rozłożeniu swojego "łoża" jak lubił nazywać swój koc Kirkan, dosiadł się do barda przy ognisku.

Mogę wziąć, drugą wartę - powiedział ze spokojem w głosie Tirlonowi, po chwili odwrócił się do barda - A któż lubi być głodny? Kiedy myślę o tym ile ludzi może tylko pomarzyć o posiłku przed snem ...-posmutniał, po chwili jednak wziął się w garść - Może zagrasz jakąś pieśń by umilić nam oczekiwanie, Panie Bardzie?
 
marchewka jest offline