Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-01-2012, 13:14   #47
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Trafił. Tym razem trafił. I to tak szczęśliwie, że nie zabił przeciwnika. Można było drania przesłuchać, jeśli oczywiście tamten zechce odpowiadać. Na szczęście istniały sposoby, by wydobyć informacje z najbardziej nawet opornych. Wystarczyło trochę cierpliwości i czasu.

Gottwin zatarł ręce, na wszelki wypadek załadował kuszę, a potem wyszedł z zarośli.
- Nie zabijcie go przypadkiem, przesłuchamy ptaszka.
Podszedł do ranionego przez siebie człowieka by sprawdzić, czy nie znajdzie przy nim czegoś ciekawego - medalion, czy jakiś tatuaż. Cokolwiek, co by wskazywało na tożsamość tego człowieka.
- Przytrzymajcie go - poprosił pozostałych.
Zdecydowanie nie chciał, by fałszywy kapłan, w rewanżu za ranę, podbił mu oko lub rozkwasił nos.
- Może się dowiemy coś o tym jego 'panu' - dodał.
 
Kerm jest offline