Zasadnicze pytanie ponawiam: Co nam to da? Gdybyśmy rzeczywiście byli bohaterami to może, ale tak za duże ryzyko. Chcecie to się bawcie, ja jednak preferuję realistyczną rozgrywkę. Dla ciekawskich, Wojownik Chaosu ma -10 redukcję obrażeń licząc zbroję + Wt i 2 mutacje z 2 rzutami na "lepszą" do wyboru. Jak będzie miał zwykłą płytówkę może wszystkich nie zabije